Szczepionka neuroblastoma – przewodnik onkoturystyczny

Postanowiłem zawstydzić sam siebie i zwiększyć częstotliwość publikacji treści na blogu. Pomysł na post, który właśnie czytacie zakiełkował we mnie kilka miesięcy temu, gdy byliśmy już po 3. wyprawie do USA. Pomyślałem sobie, że chciałbym podzielić się swoimi i mojej rodziny doświadczeniami dotyczącymi zaplanowania i przeprowadzenia leczenia szczepionką neuroblastoma w Nowym Jorku.Choć niektórych być może […]

Jestestwo

Gdy żar leje się z nieba myśli jakby zwalniają. Czasem może zbyt bardzo. Czy to jedynie upalny marazm ? Mam nadzieję, że niebawem znów ruszą dla mnie dni.

Nowy Jork

Nowy Jork. Jaki jest ? Nie każdy widzi. Z drugiej strony czy aby na pewno każdy chciałby zobaczyć ? Teraz, gdy już go widziałem na własne oczy stwierdzam, że niekoniecznie.

Ameryko! Nadchodzimy!

Witajcie w gorącym dla mnie czasie, Dosłownie i w przenośni. Za oknem temperatura bliska 30°C w słońcu, a w mojej głowie i naszym domu gorące przygotowania do rozpoczęcia terapii w USA. Do wylotu pozostały 2 dni i ciśnienie głowy się waha. Z jednej strony już praktycznie wszystko zorganizowane, załatwione, zapłacone, wydzwonione, wychodzone i wyproszone; z […]

Przetrwamy

Witam Was Kochani dzisiaj z nietypowej pozycji miejsca nr 26, wagonu 12, pociągu o wdzięcznej nazwie Klimczok, relacji Szczecin Główny – Katowice. Nie pamiętam kiedy ostatnio jechałem pociągiem i chyba nigdy na tak długiej trasie. Zapytacie: co OnkoTata robi w pociągu łączącym dwa niezwiązane pozornie z nim miasta ? Odpowiadam: OnkoTata walczy o swoje odłamki […]

Niemocne strony

  Pro Scriptum: Proponuję do dzisiejszego czytania piosenkę w tle – George Benson – This Masquerade (kliknij w tytuł piosenki)   „Sen nie jest moją mocną stroną…” Te słowa, wypowiedziane przez mojego Brata Niedoli, wpisują się idealnie w moją codzienność – właściwie „conocność”. Żywię się nadzieją, że moje hekatombiczne nie-sny są pryzmatem stabilizującym sny mojego […]

Pozytywka

Siemanko 🙂 To jakże młodzieżowe słowo, które przyszło mi na myśl, żeby się z Wami przywitać niech odda najlepiej mój dzisiejszy stan ducha.

Egzystencjalna ambiwalencja

Nie mogę zasnąć – ciało chce, ale głowa nie może. Za dużo informacji, faktów, zmiennych, wyników, wyborów. Nie bez kozery napisałem wcześniej, że będzie to blog pisany nocą. Być może przeczuwałem, że ta ciemna pora będzie dla moich palców najlepszą godziną uzewnętrzniania myśli. Pierwsze moje dwa wpisy były emocjonalne, ale też agresywne i nerwowe. Zastanawiam […]

Mężczyźni na miarę czasów (?)

Witam Was wszystkich ponownie. Właściwie to powinienem napisać: Witam Was wszystkie ponownie 🙂Pierwszy mój wpis na blogu skomentowały wyłącznie KOBIETY. Dostałem też odzew poza blogiem, przez smsy, komunikatory i tak dalej. Nie zaskoczę Was pewnie jeśli napiszę, że pisały… KOBIETY (poza jednym wyjątkiem – pozdrawiam Cię Darku 😉 ✌️) Chciałoby się powiedzieć:  „Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów?” […]